Games Corner

Solar

Ok mamy już temat o grach na które bardzo czekamy i o grze idealnej. Czas porozmawiać o rzeczach bardziej przykrych. Jaka gra waszym zdaniem jest beznadziejna/okaże się beznadziejna? Myśl o jakiej grze potrafi was doprowadzić do gorączki? Macie w ogóle taką grę?

Dla mnie takim przebojem jest Daikatana. To czego po niej oczekiwałem, a to co dostałem to dwa zupełnie inne światy. Romero naobiecywał Bóg wie czego, a dał nam po prostu w miarę niezłego fps'a. I teraz za to pokutuje, on i tysiące graczy którzy odeszli z niesmakiem od tej produkcji.

soull

Chciałbym zaznaczyć, że każdy FPS jest zapowiadany jako rewolucja wyznaczająca nowe ścieżki w gatunku i w ogóle po jej premierze nic już nie będzie jak dawniej - to są zwykłe hły... chłyt... chwyty marketingowe Razz

A gracze po prostu oczekiwali, że nie-wiadomo-co wyjdzie Razz

Sam przyznałeś, że gra jest "niezła" a nie kiepska Razz

Myśląc "kiepska gra" pierwsze co przychodzi mi na myśl to "RPM Tuning" - naprawdę straszna kaszana, którą należy omijać łukiem, kopnąwszy wpierw solidnie pudełko Razz

.

killaruna

Największa kaszana? Hmm... W sumie nie trafiłam jeszcze na grę, która byłaby jakoś specjalnie do bani... Całe szczęście Smile

jednak bardzo kiczowaty i tandetny wydaje mi się Postal - stara, głupawa gierka.

T#M

Postal głupie - na pewno. Ale najgorsza gra? Hmmm... to ja w taką.. ."najgorszą grę" zagrywałem się godzinami....... (mowa tu o Postal 2) Very Happy

A tak ogólnie nawiązując do tematu - TRUDNO mi coś sobie w ogóle przypomnieć Very Happy

jak gra jakaś sałaba, po prostu wyłączam, wywalam i sobie pamięci nie zaśmiecam wspomnieniami o niej...

Solar

Soull: a tak z ciekawości, dlaczego postawiłeś wersji demonstracyjnej RPM tuning 6/10? Czyżby gierka miała kiedyś aż taki potencjał?

Zgadzam się też, że większość FPS'ów jest zapowiadana jako przebój itp. Jednak Romero zapowiadał Daikatane jako istne cudo, lepsze od Unreala i Quake'a, coś co zapiszę się kamieniem milowym w historii naszej branży. Tym czasem dostaliśmy średnią gierkę w którą można pograć. Wynik= tragiczne rozczarowanie, gorsze (dla mnie) niż kontynuacja Unreala.

soull

Dokładnie - potencjał gra miała duży, ale autorzy zdali się być ślepi na błędy, a ja głupi miałem nadzieje, że wyeliminują chociażby takie "drobiazgi" jak znikający asfalt :/ Ale niestety - praktycznie wszystko w tej grze zawodzi. Od paskudnego sterowania po mocno kulawe tłumaczenie na polski (instrukcja to dosłownie jedna kartka złożona na pół!!!!!), a jedynym ciekawym elementem jest rozbudowany tuning mechaniczny (optyczny jest delikatnie mówiąc żenujący), ale to zdecydowanie za mało żeby wyratować grę, jak w nią się po prostu nie da grać. Gra ewidentnie robiona na doczepkę pod popularność Undergroundów (nawet okładka podpada pod plagiat). Co jest tym badziej smutne, że na początku tworzenia gra nosiła tytuł Top Gear RPM Tuning - i chodzi o TEN Top Gear, czyli popularny, brytyjski program motoryzacyjny. Ale po drodze w procesie produkcyjnym gdzieś to zniknęło i całe szczęście. Bardzo możliwe, że po prostu nie przeszło kontroli jakości u Brytyjczyków, i wtedy przerobiono grę na to czym jest teraz. Ale to już takie moje podejrzenie. Nic nie zmieni faktu, że gra ta nie powinna w ogóle wyjść.

KijasS

Hehe, Postal 2. Smile

Poza tym bylo jeszcze z pincet glupich i cienkich gier, ale nie pamietam tytulow. A moze to i lepiej? Smile

Solar

Soull: Top Gear uwielbiam i szkoda by było żeby kiepska giera reklamowała dobry program. I wierze w teorie, ze w WB giera po prostu nie przeszła testów. W końcu ocena mówi sama za siebie Wink

n1sarius

Ja przypominam sobie tylko parę koszmarków:
Postal 2 - gra tandetna, o nieciekawej grafice, enginie wydajnym jak silnik od malacza, fabule tak wciągajacej jak ta z 'mody na sukces', nie wnosząca nic dobrego do gatunku i ukazująca niepotrzebna i głupia przemoc z perspektywy cholernego frustrata...

Mortyr 2 - zapewne niektórzy pamiętają mortyra - jedna z lepszych jak na tamte czasy polskich gier, szumnie zapowiadana kontynuacja okazała sie gwoździem do trumny poprzedniczki... beznadziejne AI, fizyka, przedpotopowa grafika, niskiej jakosci dzwiek, do tego zabugowana i wiejąca nudą. Tragedia wręcz... więcej grzechów (na szczęście) nie pamiętam Smile

Phantasmagor

Snajper: Serwisy sie rozpiosywały, że cudo, a oto co zaobserwowałęm ja:
-parodia rag-dolla
-NIEŚMIERTELNOŚĆ! gracza (nnawet na Hardzie...)
-Długa na ok 5 godzin
-Idiotyczne filmiki i grafika
Na plus to chyba tylko fabuła (gracz zostaje "króliczkiem doświadczalnym" przy jakiejś substancji, ale jak wiadomo z góry, wszystko się sypie i grozi mu śmierc za kilka godzin. Adlej, wiedomo - antidotum, osobnik odpowiedzialny za wstrzyknięcie...)

Vilq

Kiedyś kiedyś miałem (nie)przyjemność grać w grę w której jeździło się na hulajnodze. Kurrr... 3 minuty grania a ja byłem wkurzony że hej.

Na pudelku pisało:
"najlepsza gra o tej tematyce"- Bo jedyna
"Wiele zróżnicowanych trików"- skręt w lewo, prawo, podskok (nie wiem po co, nie było nawet gdzie skakać )
"Ekstra grafika"- Pytam się kiedy? 20 lat temu?