Games Corner

Phantasmagor

Polski hip-hop. Cała narodowa scena: Gural;, KASTA, WWO, VuVuA, TEde, PEja, PDG Kartel, Killaz Group, OSTR, Borixon, Ascetolohlix, 52 Dębiec, Kaliber 44, PFK/Pokahontaz, Trzeci Wymiar i jeszcze inni, o których zapomniałęm

Solar

A ja ostatnio słucham: Lordi, Rolling Stones, Pink Floyd, AC/DC i (w ramach zmiany klimatów) Wu-Tang Clan. To jest dopiero dobry HH, te polskie "rapery", które powyżej wymienił Phant, mogą im najwyżej kajdany polerować Twisted Evil

KijasS

The Who - My Generation ("I Hope I Die Befor I Get Old")
The Who - Who's Next (hard rockowy czad!)
Anthrax - Spreading The Disease (thrash'owowowowow)

Phantasmagor

Solar

A tak w ogóle to z polskiego HH lubię tylko Grupę Operacyjną Smile

Mają fajne, niebanalne i dowcipne teksty, wokalista ma ciekawy głos a i muzyka stoi na wysokim poziomie. I like it Smile

KijasS

The Alan Parsons Project - Tales Of Mystery And Imagination (na podstawie opowiadań A.E.Poe, arcydzieło)

Solar

O tak, The Alan Parsons Project to naprawdę świetna kapelka. Ja aktualnie słucham ich płyty "Eye in the sky" i jestem oczarowany. Naprawdę fajne, ze lekka floydowskie, granie.

Phantasmagor

Solar, ja TEŻ żartowałem... Very Happy

A osobiście bardziej wolę Zorganizowaną Grupę Rapową (dochodzi wtedy Gural Razz

)

Evolva

Ulubione? Firebirds, trochę Dżemu , nieco Matellici, Habakuk, Akurat, Tom Waits, Oddział Zamknięty, Ayo no i ostatnio kocham piosenkę Led Zeppelin - Rock&Roll.

Phantasmagor

A ja przesłuchuję obecne dissy Poznańskiej sceny HH. Owal vs. mój ukochany Shellerini.
Jadą po sobie, ze aż miło ("...Mezo trzyma Cię za rączkę...").

PS. GIŃ Owalu jeden...

raaistlin

A u mnie akuratnie Molesta zapodaje "Nigdy nie mów nigdy". Cool płyta

Solar

Ja zakupiłem dwie płyty Przemysława Gintrowskiego ("Pamiątki" i "Kamienie") i jestem naprawdę zachwycony, wspaniała muzyka, Gintrowski trochę bardziej się o nią troszczy, niż Kaczmarski. Dodatkowo jestem na etapie przypominania sobie "Dżemu", który nadal wywołuje u mnie łzę smutku za Ryśkiem. Ich piosenki niby są proste, ale tak szczere, oni tak czują co grają... Piękne Smile

Evolva: Nareszcie na tym forum pojawił się ktoś jeszcze, kto słucha Toma Waitsa. Brawo Very Happy

soull

A ja kupiłem "Purple Haze" Hendrixa Smile

dwie płytki klasyki Smile

polecam

Solar

Wróciłem do klasyki polskiego bluesa: Dżemu Smile

Ich piosenki może i są proste, ale mają w sobie wiele emocji, czuć, że oni naprawdę wierzą w to co śpiewają i to się naprawdę udziela. Ich utwory potrafią stworzyć niesamowity klimat, a głos Ryśka Riedla wręcz wbija się w umysł. Polecam Smile

Mała próbka Dżemowej twórczości: http://www.youtube.com/watch?v=d9jVaoJf-7o Smile

Cybeł

Ja zdobyłem ostatnio najnowszą płytkę Gary Moore'a - Close As You Get. Jestem nią oczarowany, według mnie to jego najlepsza płyta od przełomowego Still Got The Blues.

A propos Still Got The Blues, to dzisiaj wyczaiłem promocję w Empiku - płytka zremasterowana, z bonusowymi utworami i za 22 zł! Cud, miód i poezja.

Słucham też ostatnio mocno wcześniej przeze mnie niedocenianych Red Hot Chili Peppers. Dopiero jak poznałem dość dobrze angielski potrafiłem docenić ich przewrotne i niebanalne teksty. Również polecam.